Maj 24, 2024 Category : Aktualności
Zdjęcie do newsa Co to była na NOC!!! Z Otylią w Muzeum : )

Co to była na NOC!!! Z Otylią w Muzeum : )

W sobotę 18 maja Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej  w Wejherowie wzięło udział w Wejherowskiej Nocy Muzeów 2024 pod hasłem „NA LUDOWO Z OTYLIĄ”.

Dlaczego OTYLIA? Ponieważ chcieliśmy uczcić 50-tą rocznicę śmierci zasłużonej mieszkanki Wejherowa, regionalistki, rzeźbiarki, animatorki kultury kaszubskiej i kociewskiej.

Osoby, które odwiedziły nas w tym roku, miały okazję zagrać w grę dla rodzin pt. „Naléz dłóto żłobiôrczi z Wejrowa”, która polegała na zebraniu pieczątek w Pałacu i Książnicy  - osoby którym się to udało, na koniec otrzymały nagrodę.

Wieczorną przygodę rozpoczęliśmy, tkając jeden ogromny wspólny lojfer! Każda osoba chętna mogła zostać współtwórcą owego artystycznego chodniczka.

Tego wieczoru nasz piec nawiedziła przyjazna czarownica. Na twarzach najmłodszych malowała pajęczynki i pajączki. Jej śmiech słyszał każdy, dobiegał on bowiem do wszystkich zakątków Pałacu. Ponoć słyszano go nawet w Książnicy prof. G. Labudy… ale czy ktoś widział samą czarownicę ? ? ?

W kąciku tabacznika Jana Drzeżdżona, „Nie bãdzë taczi, zażijmë tobaczi”, dowiedzieliśmy się, jak powstają tabakiery kaszubskie.

Mieliśmy możliwość nabycia prac plastycznych przygotowanych przez uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej z Wejherowa – dziękujemy Wam za wsparcie ich działalności!

Młodzi artyści spróbowali swoich sił w technice decoupage, wykonując piękne drewniane zakładki.

Osoby chętne mogły podczas warsztatów zaprzyjaźnić się z igłą i nitką oraz znaleźć coś dla siebie przy stoisku z rękodziełem prac wyhaftowanych przez Klub Haftu Kaszubskiego „Tulpa” z Wejherowa. Dzieci tworzyły przepiękne kwiatki dla mamy i zapoznały się z techniką malarstwa na szkle.

Odwiedził nas również kabaret Pùrtcë i przygotował dla nas specjalny program zatytułowany „Chcemë le sã pòsmiôc”. Było wesoło, tanecznie i głośno.

Na terenie wokół Pałacu odwiedzających witał "Kaszubski Stolem" rzeźba z drewna lipowego, której autorką jest pani Julia Głombiowska. Kto chciał wcielić się w stolema lub Kaszubę, mógł zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie przy monidłach.

W kąciku „Pòjta na pùlczi!” Koło Gospodyń Wiejskich z Bolszewa częstowało naszych gości pysznymi pulkami ze śledziem, a szczęście miał ten, komu udało się złapać chleb ze smalcem!

 

W Książnicy profesora Gerarda Labudy odbył się pokaz sztuki garncarstwa Aleksandry Czoski, która w magiczny sposób zamieniała kawałki gliny w piękne kubeczki i wazony.

„Pałacowe Ceramiczki” przygotowały dla naszych gości kiermasz prac wypalonych w muzealnym piecu oraz mini-warsztaty, na których można było pobrudzić sobie ręce w glinie.

Rzeźbiarz Wojciech Wesserling zapraszał na podwójne warsztaty: rzeźbienia w mydle oraz zdobienia drewnianego ptaszka.

 

Ponadto nasi goście zwiedzili aktualnie prezentowane wystawy:

- ekspozycję poświęconą patronce wydarzenia, Otylii Szczukowskiej pt. „Od regionalizmu do etnodesignu”

- wystawę prac pokonkursowych „Cassubia Visuales” udostępnionych przez Fabrykę Kultury w Redzie

- wystawę pt. „Historia rodu Keyserlingk”

- wystawę „Stą - Panie w glinie” autorstwa grupy ceramicznej „Pałacowe Ceramiczki”

- wystawę pt. „Felix Cassubia - Òd Gduńska tu - jaż do Roztoczi bróm!”

- malarstwo Anny Baranowskiej pt. „Ona” - istniała możliwość rozmowy z obecną podczas wieczoru artystką

- wystawę rzeźb Wojciecha Wesserlinga pt. „Niech kwitną ogrody wszędzie tam gdzie Ty. Dłutem dla Pana Boga”

 

Cieszymy się, że odwiedziło nas aż tak liczne grono gości! Dziękujemy. Frekwencja w tym dniu wyniosła 3.200 osób.

 

Więcej o bohaterce tego wieczoru:

Otylia Szczukowska (1900-1974) regionalistka, rzeźbiarka, animatorka kultury kaszubskiej i kociewskiej. Od dzieciństwa była zafascynowana światem kultury ludowej, najpierw dzięki swojemu ojcu - Franciszkowi Szornakowi, który był nauczycielem i etnografem amatorem. Po wojnie współpracowała z prof. Bożeną Stelmachowską, dokumentując z jej zespołem badawczym ginące rękodzieło kaszubskie.

Współcześnie twórczość Otylii Szczukowskiej może stać się inspiracją dla artystów sięgających po wzorce ludowe w nowej odsłonie - popularnego dzisiaj etno-designu zestawiającego niejednokrotnie motywy różnych kultur w jedną całość.

 

Koordynacja, treść: ak

Foto. bh